Wielu pracodawców ma własną wizję tego, jak powinno wyglądać idealne CV. Jednak jest kilka uniwersalnych zasad, których zawsze warto przestrzegać oraz… kilka błędów, których trzeba unikać! Sprawdź, co wskazali nasi eksperci.
Podajesz zbyt wiele niepotrzebnych informacji.
W CV najważniejsze, by skupić się na doświadczeniu zawodowym i umiejętnościach. Ważne są też dane kontaktowe – telefon i adres e-mail.
– Natomiast detale z naszego życiorysu jak: pesel, stan cywilny, dane dziecka nie będą do niczego potrzebne i możemy je pominąć – przekonuje Katarzyna Kluska, Deputy HR Manager w agencji Jobs Plus.
Niepotrzebne będą też dokładne adresy pracodawców, rodzaje umów, na których byłeś zatrudniony. Przy bardziej rozbudowanych CV również sekcja „zainteresowania” nie jest konieczna. Warto ją zamieścić tylko, jeśli masz wyjątkowe hobby i nie wpisujesz sztampowo „książka, film, muzyka”.
Próbujesz zmieścić się na jednej stronie A4.
Jedna ze szkół tworzenia CV mówi o tym, by – nieważne jak wiele masz doświadczenia zawodowego – zawsze zmieścić się na jednej stronie A4. Przez to czasem pracodawcy dostają ledwo czytelne CV, napisane bardzo małą czcionką, bez odstępów. Prawda jest taka, że nie trzeba się na siłę ograniczać! Ważne, by wymienić wszystkie potrzebne informacje, jak wykształcenie i doświadczenie zawodowe. Wypiszmy miejsca pracy i nazwy stanowisk. Te drugie czasem bywają mylące, dlatego starajmy się zawsze określić zakres obowiązków – tak by rekruter, który trzyma w ręku twoje CV nie miał wątpliwości, czym się zajmowałeś. Dbajmy o czytelność dokumentu, odpowiedni rozmiar czcionki i odstępy między wersami. Dostarczmy czytelny i wyczerpujący dokument, nieważne czy na jednej, czy na dwóch lub więcej stronach.
Nie przygotowujesz CV pod konkretną ofertę.
Czy kiedy widzisz ciekawą ofertę pracy, wyszukujesz na komputerze stare CV, dopisujesz tylko obecne stanowisko pracy i wysyłasz?
To błąd. Nie chodzi oczywiście o to, by za każdym razem pisać swój życiorys od początku, ale by sprofilować dokument pod kątem konkretnej oferty. Pomyśl: jak się ma praca przy zbiorze truskawek w liceum do tego, że dziś aplikujesz na stanowisko wyższego szczebla?
– Niepotrzebne będą również informacje o przebytych kursach, jeśli nie przydadzą się na danym stanowisku. Nie musimy pisać np. o kursie stylizacji paznokci, jeśli staramy się o posadę księgowego. Zamiast tego zaakcentujmy inne cechy i umiejętności, które będą nasyzm atutem w tej pracy – dodaje Katarzyna Kluska.
Dobrym rozwiązaniem jest też zamieszczenie podsumowania zawodowego na początku CV. W kilku zdaniach opisz, kim jesteś, czym się zajmujesz i co łączy cię ze stanowiskiem, na które aplikujesz. To ważne zwłaszcza wtedy, gdy nie masz doświadczenia w branży i chcesz się przekwalifikować.
Dodajesz nieprofesjonalne zdjęcie.
CV to twoja wizytówka, przekazywana przyszłemu pracodawcy. Zawsze dbaj o to, by pierwsze wrażenie było jak najlepsze i odpowiednio wcześniej przemyśl, jaką fotografię załączysz do aplikacji. Wyszukiwanie czegoś w czeluściach komputera czy wycinanie się z grupowego zdjęcia z imprezy nie są dobrym pomysłem. Nigdy nie wysyłaj zdjęcia, na którym pozujesz z kieliszkiem szampana, masz dziwną minę czy zbyt skąpy strój.
Zdjęcie dołączone do CV nie jest rzeczą obowiązkową, dlatego jeśli nie posiadasz odpowiedniej fotografii – po prostu w ogóle zrezygnuj z jej dołączania.
Pamiętaj, że CV to najważniejszy dokument, kiedy starasz się o pracę. Dlatego zawsze dbaj o to, by mówiło o tobie jak najwięcej dobrego i przekonało rekrutera do twojej kandydatury. Powodzenia!
O autorze:
Joanna Pieńkowska – Marketing & PR Specialist w Jobs Plus. Komunikacja to moja specjalność: dbam o dobre relacje wewnątrz firmy, z naszymi Kandydatami oraz z mediami. Czuwam nad dobrym przepływem informacji i staram się, by zawsze były powody, by mówić o nas dobrze.
